Prowadzenie własnej firmy, to twardy orzech do zgryzienia. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Mnóstwo stresu, wiele obowiązków, niepewne zarobki. To tylko niektóre z wad, o których warto informować początkujących przedsiębiorców, którzy chcą iść w żywiołowy sposób w świat biznesu.
Multitasking
Zwłaszcza w sytuacji, gdy jest się początkującym przedsiębiorcą, można wykonywać wiele rzeczy naraz. Jest to często konieczne, gdyż na początku, działamy sami. Tylko my, możemy zmierzyć z wieloma obowiązkami przedsiębiorcy. Część rzeczy będzie nam sprawiała przyjemność, ale części naszych zadań będziemy wprost nienawidzić. Nie ma jednak odwrotu. Należy je wykonać z należytą jakością. Multitasking uczy nas organizacji naszej własnej pracy. Jako szef firmy, mamy tylko 24 godziny na załatwienie wszystkich spraw. A trzeba również znaleźć go dla siebie, oraz dla rodziny, gdyż jest to również bardzo ważne, aby w naszym życiu występowała harmonia.
Znacznie więcej stresu
Szacuje się, że szefowie firm są nawet kilkukrotnie bardziej narażeni na stres, niż pracownicy. Każdy z pracowników, może w miarę możliwości zmieniać swoje obowiązki, aby pracowało mu się lepiej i bardziej komfortowo. Szef firmy nie ma praktycznie wyjścia. Nie może tak łatwo zrezygnować z biznesu. Pewne rzeczy musi załatwić sam i nie ma znaczenia, czy dana sytuacja go stresuje, czy nie. Jest to gra dla osób o mocnych nerwach, gdyż wielokrotnie przyjdzie zmierzyć się nam z problemami, od których rozwiązania będzie zależał los firmy.
Ciągła praca
Własny biznes to nie tylko praca od 8 do 16. Prawdziwy szef, myśli o swojej firmie przez większość swojego czasu. Plany na rozwój firmy często powstają w głowie przedsiębiorców, gdy nie przebywają oni w biurze, np. przy wspólnym wyjściu z żoną do kina. Ciągłe myślenie o pracy, jest niejako wpisane w dekalog każdego prawdziwego przedsiębiorcy. Praktycznie niemożliwe jest osiągnięcie sukcesu, bez rozmyślania, co można by usprawnić w działaniu firmy, aby zyski rosły, wraz z zadowoleniem pracowników i klientów.