Zbliża się OFF Festival 2018

Zbliża się OFF Festival 2018

OFF Festival stał się już integralną częścią lata dla wszystkich polskich fanów dobrej muzyki oraz całkiem sporych tabunów gości z zagranicy, którzy na ten festiwal chętnie przybywają. Są to trzy dni prawdziwej uczty muzycznej, którą będziemy się mogli cieszyć po raz trzynasty. Całość organizuje Artur Rojek w Dolinie Trzech Stawów w Katowicach.

Czas od 3 do 5 sierpnia rezerwuje sobie coraz więcej osób z regionu i nie tylko, a od niedawna OFF Festival zaliczany jest do grona 20 najważniejszych festiwali muzycznych w całym kraju. Jego wyróżnikiem jest to, że organizatorzy dokładają wszelkich starań, by wydarzenie nie miało negatywnego wpływu na środowisko naturalne. Segregowane są odpady, wykorzystuje się odnawialne źródła energii i nawet naczynia wykorzystywane przez melomanów są produkowane z surowców wtórnych.

Na kogo warto czekać?

Lista postaci, które pojawią się na festiwalu OFF Festival 2018, jest jak co roku powoli ujawniana na antenie Radiowej Trójki przez samego Artura Rojka.

• Afrojax,

• Aldous Harding,

• Aurora,

• Big Freedia,

• Bishop Nehru,

• Clap Your Hands Yeah,

• Egyptian Lover,

• Furia,

• Grizzly Bear,

• Hańba!,

• Jacques Greene,

• John Maus,

• Jon Hopkins Live,

• King Ayisoba,

• Marlon Williams,

• Moses Sumney,

• Oxbow,

• Sorja Morja,

• The Brian Jonestown Massacre,

• The Coals,

• The Como Mamas,

• Turbonegro,

• Yasuaki Shimizu,

• Yellow Days.

Jest też kilku wykonawców, na których warto zwrócić szczególną uwagę. Są to, a lista jest oczywiście bardzo subiektywna:

The Como Mamas – trzy panie z Mississippi grające oldschoolowy blues, typowy dla południowej części USA. Mocno przyprószony jest stylem gospel i soulem. Artystki opierają się przede wszystkim na swoich wyjątkowych głosach.

Zbliża się OFF Festival 2018

The Brian Jonestown Massacre – muzyka psychodeliczna w najlepszym, po prostu legendarnym już wydaniu. Zaczynali w latach dziewięćdziesiątych, potem schodzili się i rozpadali, ale nagrali 17 krążków długogrających i na koncertach naprawdę mają się czym pochwalić.

Jon Hopkins – producent i muzyk, który jest w stanie stworzyć dokładnie takie dzieło, jakie sobie zaplanował. Do tej pory egzystował na brytyjskiej scenie muzycznej przede wszystkim jako producent, produkując albumy między innymi dla Coldplay i Davida Holmes’a. Obecnie promowany przez Hopkinsa album, Immunity, jest już czwartym krążkiem długogrającym w jego karierze muzycznej. Jest to wydawnictwo bardzo udane, ponieważ artysta otrzymał za nie nominację do nagrody Mercury, najważniejszej nagrody muzycznej w Wielkiej Brytanii i Irlandii.

Moses Sumney – muzyka elektroniczna robiona naprawdę na bogato, czyli artysta prezentujący barokowe podejście do swoich dzieł. W jego kompozycjach da się także zdecydowanie wyczuć pop i soul. Co ważne, ten artysta zadebiutował dopiero w 2017 roku, więc oferuje nam zupełnie nowe, ożywcze brzmienia.

Na festiwalu nie zabraknie oczywiście także polskich akcentów. W pierwszej kolejności warto wymienić legendarną Hańbę! oraz The Coals i Furię, zespół blackmetalowy. Co ciekawe, furia przygotowała oprawę muzyczną do „Wesela” w reżyserii Jana Klaty.

Podobne artykuły