Odnalezienie najlepszego dla siebie hobby może czasami zajmować dość dużo czasu. Jest ono jednak bardzo potrzebne, ponieważ pozwala na relaks po ciężkim dniu. Każdemu potrzebny jest odpoczynek, niekoniecznie bierny. Jednym z bardzo popularnych w ostatnim czasie zajęć jest zaplatanie makramy, czyli wiszących splotów. Pełnią one funkcje ozdobne w wielu domach.
Od czego zacząć naukę zaplatania makramy?
Rękodzieło cały czas jest bardzo popularne, choć nie zawsze doceniane. Jedną z jego form jest makrama, czyli sztuka zaplatania sznurków. Tworzy się z nich misterne wzory, które następnie tworzą oryginalną ozdobę w dowolnym pomieszczeniu. Do nauki należy przygotować oczywiście sznurek oraz patyk do jego zamocowania. Ponadto potrzebne będą nożyczki i… mnóstwo cierpliwości. W Internecie można znaleźć wiele wzorów na ozdoby makramowe. W każdym z nich podane są ilości potrzebnego sznurka oraz sugerowana grubość. W przypadku podjęcia decyzji o zastosowaniu cieńszego, należy liczyć się z tym, że powstały produkt będzie mniejszy.
Podstawowe sploty makramowe
Podstawą każdej makramy jest węzeł mocujący, który musi zostać umieszczony na wspomnianym patyku, ewentualnie kiju. Wystarczy złożyć sznurek na pół i schować jego górną część pod drążkiem. Następnie tworzy się pętelkę, zaciska i można przejść do wyplatania kolejnych węzłów. Dla osoby początkującej wystarczająca jest poza tym jednym, nauka trzech pozostałych. Chodzi o węzły tkacki, spiralny i żebrowy. Można z nich wyczarować prawdziwe cuda, a wyćwiczenie ruchów dzięki nim staje się łatwe i przyjemne. Warto zdawać sobie sprawę, że zaplatanie makramy może uzależnić. Ale jest to dobry skutek, ponieważ uczy cierpliwości i pokory. Początkowo mogą pojawiać się błędy, jednak w miarę zdobywania doświadczenia i wykonywania ćwiczeń dochodzi się do wprawy. Własnoręcznie wyplatana makrama może być wyjątkowym prezentem dla bliskiej osoby. Każdy produkt rękodzielniczy ma w sobie niepowtarzalny urok, ponieważ wiąże się z wieloma godzinami poświęconymi na naukę i wykonanie.